Dopłaty do samochodów elektrycznych – projekt rozporządzenia

Dopłaty do samochodów elektrycznych – projekt rozporządzenia

Dopłaty do samochodów elektrycznych

W połowie lipca Ministerstwo Energii opublikowało projekt rozporządzenia w sprawie dopłat do samochodów elektrycznych. Z jego treści wynika, że po pierwsze dopłaty przysługiwać będą jedynie osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej, a dodatkowo dopłatami zostaną objęte samochody elektryczne kosztujące tylko do 125 tysięcy złotych, a maksymalna kwota dopłaty wyniesie 37,5 tysiąca złotych lub 30 procent ceny.

Rynek elektromobilności w Polsce

Dopłaty do samochodów elektrycznych mają sprawić, że na polskich drogach pojawi się znacznie więcej aut tego typu. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, na dzień publikacji tego wpisu, po polskich drogach jeździ już 6 092 samochodów elektrycznych. Co warte odnotowania, ich liczba wzrasta dynamicznie w ostatnim okresie. Między styczniem a czerwcem 2019 roku zarejestrowano łącznie 1 836 samochodów osobowych z napędem całkowicie elektrycznym oraz hybryd typu plug-in, czyli o ponad 850 więcej niż w tym analogicznym okresie roku ubiegłego – wynika z Licznika elektromobilności, uruchomionego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych oraz Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. (źródło: http://pspa.com.pl/licznik-elektromobilnosci-6-tys-ev-w-polsce )

Warunki otrzymania dopłat do samochodów elektrycznych

Projekt rozporządzenia Ministra Energii w sprawie szczegółowych warunków udzielania oraz rozliczania wsparcia udzielonego osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej ma sprawić, że ta liczba będzie jeszcze dynamiczniej wzrastać. Projekt zakłada, że wstępnym warunkiem otrzymania dopłaty do zakupu samochodu (poza nieprowadzeniem działalności gospodarczej) jest jakaś forma zabezpieczenia zwrotu wsparcia. Wskazane są poręczenie, weksel z poręczeniem wekslowym (awal – z fr. aval), gwarancja bankowa, zastaw na prawach lub rzeczach, blokada środków zgromadzonych na rachunku bankowym lub akt notarialny o poddaniu się egzekucji przez dłużnika (czyli popularna klauzula umowna tzw. siódemki – art. 777 k.p.c.).

Osoba starająca się o wsparcie i dopłatę do samochodu będzie, zgodnie z projektem, zobowiązana do złożenia osobnego oświadczenia, w którym zobowiąże się także do niezbywania pojazdu objętego wsparciem przez co najmniej jeden rok od dnia zakupu tego pojazdu, jego rejestracji na terytorium Polski przez analogiczny okres, utrzymywania go w taki stanie by auto spełniło warunki dopuszczenia do ruchu drogowego oraz wykupienia ubezpieczenia „od uszkodzeń, zniszczeń oraz utraty na skutek zderzeń, kolizji, zdarzeń losowych, uszkodzeń przez osoby trzecie oraz kradzieży”.

Kto wypłaci dofinansowanie

Środki na dopłaty będą pochodzić z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, który powstał na podstawie ustawy z dnia 6 czerwca 2018 roku o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2018 poz. 1356). Przychodami Funduszu są natomiast  m.in. środki z budżetu państwa w ramach wpływów z podatku akcyzowego, wpływy z tytułu opłaty zastępczej oraz środki przekazywane przez operatora systemu przesyłowego elektroenergetycznego. Zgodnie z założeniami projektu, wsparcie za zakup samochodów elektrycznych jest udzielane do czasu wyczerpania środków finansowych przeznaczonych na wsparcie w danym roku, według zasady kto pierwszy (i spełniający warunki) ten lepszy.

Co istotne, Projekt rozporządzenia przewiduje również dopłaty do samochodów wykorzystujących do napędu energię elektryczną wytworzoną z wodoru w zainstalowanych w nim ogniwach paliwowych napędzanego wodorem. W takich sytuacjach dopłata może wynieść także 30 proc. ceny zakupu, nie więcej jednak niż 90 tys. zł, przy czym kupowany samochód nie może być droższy niż 300 tys. zł. W przypadku auta droższego – dopłata nie przysługuje.

Projekt jest na etapie konsultacji publicznych.